.
Zamknij X

INFORMACJA DOTYCZĄCA PLIKÓW COOKIES:

Ten serwis stosuje pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.

  • A
  • A
  • A

Co dalej z TTIP? Dwunasta runda negocjacji

0000-00-00

- "Kluczowym jest, aby ambitne porozumienie polityczne w sprawie Transatlantyckiego Porozumienia w dziedzinie Handlu I Inwestycji (TTIP), które w jasny sposób identyfikować będzie kwestie do tej pory uzgodnione oraz wrażliwe, zostało osiągnięte przed wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych"- tymi słowami Dyrektor Generalny BUSINESSEUROPE  Markus J. Beyrer rozpoczął śniadanie robocze z głównymi negocjatorami. Spotkanie zorganizowane było 23 lutego br. w siedzibie BUSINESSEUROPE przy okazji trwającej w tygodniu 22-26 lutego br. dwunastej rundy negocjacyjnej TTIP.

 

Najważniejsze wnioski ze spotkania:

·         Zarówno Daniel Mullaney (USA) jak i Ignacio Garcia Bercero (UE) podkreślili silnie zaangażowanie obydwu stron w przyspieszenie procesu negocjacyjnego celem osiągniecia porozumienia na poziomie politycznym jeszcze w tym roku.  

·         Dla USA zdecydowanym priorytetem negocjacyjnym w tym momencie są MŚP i liberalizacja cła.

·         Zamówienia publiczne: Wymiana ofert nastąpi w tygodniu po zakończeniu dwunastej rundy negocjacyjnej. Wówczas negocjatorzy spotkają się kilkakrotnie na poziomie roboczym aby przedyskutować oferty jeszcze przed rozpoczęciem kolejnej rundy. Dostęp do rynku, w tym do zamówień publicznych stanowi zdecydowany priorytet dla strony UE. Strona amerykańska zdaje sobie sprawę, że w kwestii dostępu do rynku usług musi wykonać większy ruch w stronę firm europejskich, jednak za błąd uważa skupianie się na kwestii zamówień publicznych.

·         Współpraca regulacyjna: Rozmowy dotyczące poszczególnych sektorów trwają. BUSINESSEUROPE uważa, że współpraca regulacyjna stanowi przede wszystkim proces prowadzący do prawnego zobowiązania regulatorów do współpracy, co powinno być jasno zagwarantowane w tekście. Negocjatorzy odnieśli się bezpośrednio do dwóch sektorów: samochodowego i farmacji. W pierwszym techniczne rozmowy skupiają się aktualnie na regulacjach bezpieczeństwa i harmonizacji. W zakresie sektora farmaceutycznego negocjacje dotyczą wzajemnego uznawania norm produkcji oraz inspekcji prowadzącego do znacznego skrócenia jej czasu.

·         Energia: Trwają dyskusje o wspólnych priorytetach, wciąż jednak brak tekstu i zgody co do wyszczególnienia osobnego rozdziału dotyczącego energii. Strona amerykańska wyraża wątpliwość czy porozumienie o wolnym handlu jest właściwym narzędziem do szczegółowej regulacji tej kwestii.

·         Usługi: Obydwie strony przyznają, ze intensyfikują rozmowy w tej sprawie, ale są jeszcze dalekie od porozumienia. Panuje zgoda, że umowa pomiędzy USA a UE powinna być bardziej ambitną wersją Transpacyficznej Umowy o Wolnym Handlu
(tzw. TPP - to zawarta pod koniec 2015 roku umowa pomiędzy USA a jedenastoma najważniejszymi gospodarkami regionu, w tym m.in. Kanadą, Japonią, Australią, Meksykiem, Singapurem i Wietnamem ). Daniel Mullaney przyznał, że w tym zakresie USA musi wykazać się większą elastycznością.

·         ISDS: Negocjatorzy porównują aktualnie propozycje obydwu stron. Sprawa jest na tyle delikatna z politycznego punktu widzenia, że muszą poświęcić na nią więcej czasu niż przewiduje na to runda negocjacyjna.

Biorąc pod uwagę napięty kalendarz polityczny, negocjatorzy planują jeszcze co najmniej dwie rundy przed końcem czerwca br.

Tagi