Raport Doing Business 2007: How to Reform

28 września 2006 r. Bank Światowy wraz z International Finance Corporation zaprezentowały w UNICE czwarty raport Doing Business 2007: How to Reform. W mijającym roku najlepszym reformatorem była Gruzja.

Publikowany corocznie raport obejmuje w tym roku 175 państw, analizuje wprowadzane przez nie ustawodawstwo mające wpływ na warunki prowadzenia działalności gospodarczej. Raport zawiera dwie klasyfikacje: pod względem ilości reform oraz ułatwień w prowadzeniu działalności. W mijającym roku najlepszym reformatorem była Gruzja, która wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących procedur licencyjnych, ochrony inwestorów, zatrudniania pracowników, uzyskiwania kredytów, obniżyła koszty wymiany handlowej i uprościła przepisy związane z zamykaniem działalności gospodarczej. Na drugim miejscu sklasyfikowana została Rumunia, natomiast wśród trzydziestu państw o największych ułatwieniach dla prowadzenia działalności gospodarczej znalazło się 12 państw członkowskich Unii Europejskiej, w tym wszystkie trzy państwa bałtyckie. Polska w obu przypadkach wypada słabo, plasując się daleko poza pierwszą dziesiątką.

Choć celem raportu jest wskazanie najbardziej przyjaznego biznesowi środowiska legislacyjnego, to z uwagi na przyjętą w raporcie metodologię trudno jednoznacznie ocenić jego wyniki. Porównując z OECD Product Market Regulation Index, World Economic Forum Competitiveness Report czy World Bank Governance Indicators komentujący raport Marco Buti, zastępca Dyrektora Generalnego Dyrekcji ds. Gospodarczych i Finansowych wskazuje, że państwa bałtyckie oraz Rumunia i Bułgaria zostały zbyt wysoko sklasyfikowane. Autorzy raportu stwierdzają, że ilość i prędkość z jaką przeprowadzane są reformy w nowych państwach członkowskich, państwach przystępujących do Unii oraz państwach objętych Europejską Polityką Sąsiedztwa są wynikiem presji wywieranej przez wprowadzane przez Komisję Europejską wymogi legislacyjne. Obserwujący prezentację raportu przedstawiciele irlandzkich związków zawodowych zarzucili za to autorom raportu stronniczość wskazując, że przyjęte przez nich wskaźniki faworyzują stronę pracodawców, a jedynie w niewielkim stopniu uwzględniają zmiany w otoczeniu pracobiorców.