PKPP Lewiatan przeciwny drodze na skróty i złej ustawie

Ministerstwo Zdrowia już od kilku tygodni zabiegało, aby pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy z dnia 22 lipca 2006 r., mającej umożliwić podwyżki płac w służbie zdrowia, odbyło się na jednym z pierwszych posiedzeń Sejmu po wakacjach. Oznacza to, że nie przygotowano projektów zmian z odpowiednim wyprzedzeniem, planowano i nadal planuje się ominąć ustalony prawem tryb wnoszenia inicjatyw.

PKPP Lewiatan wypowiada się przeciwko „drodze na skróty” w procesie legislacyjnym. Przewidziany tryb konsultacji powinien być dotrzymany. Nie zgadzamy się, aby pod pretekstem aktualnej sytuacji politycznej ten projekt był wnoszony do Sejmu bez odpowiednich konsultacji społecznych, bez konferencji uzgodnieniowej i ustosunkowania się resortu do zgłoszonych uwag, w tym bez ustosunkowania się do zarzutu sprzeczności jednego z projektowanych rozwiązań z Konstytucją. Aktualny resortowy projekt ustawy jest bardzo zły. Opinie szczegółowe są zawarte m.in. w obszernej opinii PKPP Lewiatan, w zestawieniu stanowisk członków grupy roboczej powołanej w ramach Komisji Trójstronnej, ale również w odrębnych, rozszerzonych opiniach, przygotowanych już po zakończeniu prac tej grupy przez niektórych jej członków.

W tej chwili problem polega na tym, że kwota na podwyżki, która wynika z ustawy z 2006 roku, nie zadowala protestujących i strajkujących – domagają się oni większych pieniędzy. Zmiana tej kwoty może nastąpić na dwa sposoby: poprzez podniesienie wskaźnika wzrostu wynagrodzeń (czyli ustalenie go na poziomie wyższym niż 30%) albo poprzez zmianę wskaźników udziału kosztów pracy w sumie należności z tytułu realizowania kontraktu (np. dla tej grupy świadczeniodawców, dla której zaniżono te wskaźniki w poprzedniej ustawie). W każdym przypadku można tego dokonać wyłącznie na drodze ustawowej. Jeśli podniesienie kwoty na podwyżki wynagrodzeń miałoby nastąpić od 1 października 2007 r., to bez względu na sposób, nowa ustawa musiałaby wejść w życie przed zatwierdzeniem planu finansowego NFZ na rok 2008, czyli przed 20 września br. Zmiana po zatwierdzeniu tego planu i po ogłoszeniu jaka jest maksymalna wartość punktu jest niemożliwa, bo trzeba by na nowo ogłosić konkurs ofert (każdej procedurze medycznej jest podporządkowana określona liczba punktów, a wartość punktu jest to maksymalna kwota, jaką NFZ może za niego zapłacić – wartość faktyczna zaś podlega negocjacji świadczeniodawców z NFZ, który ogłasza konkurs ofert). Można oczywiście rozważać wariant, że NFZ wstrzyma się z ogłoszeniem konkursów ofert, czekając na nową ustawę i wynikającą z niej zmianę planu finansowego, ale to byłoby powiązane z dużym ryzykiem dla stabilności całego systemu.

Zdając sobie zatem sprawę, że istnieje poważny deficyt czasu z uwagi na możliwość skrócenia kadencji obecnego Sejmu, proponujemy poniżej dwa warianty rozwiązań. W każdym wariancie NFZ powinien przygotowywać plan finansowy na 2008 rok na podstawie aktualnego prawa, czyli włączyć dotychczasowe kwoty na podwyżki przyznane na 2007 r. do wyceny świadczeń. To będą te same kwoty, które otrzymywali świadczeniodawcy w 2007 r., z tym, że w 2008 roku nie byłyby już one pieniądzem „znaczonym”. Ich zagospodarowanie leżałoby w kompetencjach samych świadczeniodawców, w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi czy reprezentacjami pracowników.

Jednocześnie należy przygotować nowy projekt ustawy określającej zasady ustalania wysokości nowych kwot na podwyżki dla różnych świadczeniodawców w 2008 r., zasady przekazywania tych kwot przez NFZ, nadzorowania ich wydatkowania, itp. W 2009 roku również i te kwoty powinny wejść do wyceny świadczeń, czyli nie powinny być odrębnym strumieniem środków.

W tej nowej ustawie należy odnieść wskaźniki kosztów pracy w należnościach u różnych świadczeniodawców do wartości kontraktów w 2007 roku i na nowo je wyliczyć na podstawie danych z 2007 roku.

Wariant 1
Gdyby plan finansowy NFZ był uchwalany zanim wejdzie w życie nowa ustawa, należy stworzyć rezerwę w funduszu na podwyżki w 2008 r.

Wariant 2
Gdyby nowa ustawa wchodziła w życie przed decyzjami o planie finansowym NFZ, w planie tym powinno zostać ustalone, jaką kwotę przeznacza się na podwyżki w 2008 r. jako kwotę wydzieloną.

Kwoty podwyżek wypłacone w 2007 r. weszłyby do wyceny świadczeń w kontraktach na 2008 r., natomiast kwoty na podwyżki uzgodnione w 2007 r. i określone w tej nowej ustawie byłyby w 2008 r. w formie znaczonego pieniądza. W 2009 r. weszłyby one do stawek na świadczenia.

W nowej ustawie należałoby ustalić również kwoty na zrekompensowanie strat tym świadczeniodawcom, którym ustawą z 2006 roku zaniżono kwoty na podwyżki (źle skalkulowano wskaźniki udziału kosztów pracy - vide w tej sprawie zapis w opinii PKPP Lewiatan).

Należy pamiętać, że brak przepisów umożliwiających przeznaczenie od 1 października br. dodatkowych środków na podwyżki dla służby zdrowia oznacza, że środki pochodzące z większych przychodów w 2007 r. NFZ wyda na zakup dodatkowych świadczeń. Te dodatkowe środki świadczeniodawcy mogą ale nie muszą wydatkować na pokrycie kosztów pracy a i nie wszystkie zakłady czy gabinety lekarskie mogą oczekiwać zmiany umów i zakupienia u nich większej liczby świadczeń.

Z drugiej strony nie można popierać wprowadzenia w życie ustawy, w wersji przedstawionej przez rząd, która m.in.:
• uniemożliwia przekazanie dodatkowych pieniędzy zakładom opieki zdrowotnej, które do systemu kontraktowego weszły w 2007 r.,
• nie będzie stanowiła podstawy dla podwyżek dla osób nowo zatrudnionych w 2007 r.,
• dokonuje bezpodstawnego i niezgodnego z Konstytucją zróżnicowania wskaźnika udziału kosztów pracy w zakładach rozróżnionych ze względu na organ założycielski, a nie z uwagi na rodzaj prowadzonej działalności, proponując podniesienie wskaźnika udziału kosztów pracy dla tych szpitali, dla których organem założycielskim jest gmina i powiat
• nakłada na zarządzających zakładami publicznymi stały obowiązek przekazywania na wynagrodzenia określonego w ustawie odsetka z każdej dodatkowej należności uzyskanej od NFZ i to pod warunkiem, że podniesienie należności w okresie następnym jest związane z zapewnianiem tego samego rodzaju świadczeń, które zakład dostarczał dawniej.

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan
Warszawa, 22 sierpnia 2007 roku