Indeks biznesu PKPP Lewiatan - styczeń 2008
2008-03-05
Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w styczniu stracił w notowaniu kwartalnym 9 punktów. Wysoka dynamika wzrostu osiągnięta w ostatnich kwartałach ub. roku nie będzie jednak możliwa do utrzymania w najbliższym czasie. Dodatkowo napięcia na zagranicznych rynkach finansowych podnoszą ryzyko inwestycyjne i grożą spadkiem popytu zagranicznego.
Indeks kwartalny, półroczny i rocznyIndeks Biznesu PKPP Lewiatan w styczniu stracił w notowaniu kwartalnym 9 punktów, obniżając się z 77 do 68 punktów, a w notowaniu rocznym aż 11 punktów, spadając z poziomu 75 do 64 punktów. Wysoka dynamika wzrostu osiągnięta w ostatnich kwartałach ub. roku nie będzie możliwa do utrzymania w najbliższych kwartałach i oczekuje się, że tempo wzrostu PKB będzie w tym roku mniejsze o ok. 1 proc. w stosunku do zeszłorocznego. Już grudniowe dane wskazują na pewne przesilenie.
Ekspert PKPP Lewiatan dr Stanisław Kubielas ocenia, że „Spadek tempa wzrostu produkcji sprzedanej przemysłu, sprzedaży detalicznej czy płac świadczą o przyhamowaniu dotychczasowej dynamiki wzrostu w końcówce ubiegłego roku. Na razie trudno stwierdzić, czy jest to przejściowa zadyszka rozgrzanej gospodarki, czy sygnał bardziej trwałej tendencji spadkowej. Wydaje się jednak, że nie można na razie liczyć na powtórkę wyników gospodarczych z ostatnich dwóch lat.”
Pogarszają się fundamenty makroekonomiczne gospodarki, rośnie inflacja i deficyt obrotów bieżących z zagranicą, a zawirowania na międzynarodowych rynkach finansowych już dały o sobie znać na krajowym rynku kapitałowym. Także spodziewane ochłodzenie koniunktury u naszych partnerów handlowych może niekorzystnie odbić się na krajowym eksporcie. Rośnie zagrożenie dla inwestycji i eksportu, a wzrost inflacji i stóp procentowych w przypadku osłabienia dynamiki płac może wpłynąć na osłabienie popytu krajowego. Pocieszająca jest ciągle niezła kondycja finansowa sektora przedsiębiorstw i optymizm przedsiębiorców.
Indeksy szczegółowe
Przedstawiają wpływ poszczególnych czynników na oczekiwany poziom koniunktury. Dotyczą popytu globalnego, finansów, sytuacji makro-ekonomicznej i politycznej.
Indeks popytu globalnego (ocenia konsumpcję krajową, eksport, inwestycje krajowe i zagraniczne).
Indeksy popytu straciły 14 punktów w stosunku do poprzednich rekordowych notowań kwartalnych i 13 punktów w stosunku do równie rekordowych notowań rocznych, powracając do poziomu sprzed półtora roku. Nie jest to żadna katastrofa, gdyż ciągle znajdują się w granicach prawie 80 pkt., ale wynik wyraźnie sygnalizuje oczekiwanie osłabienia popytowej strony gospodarki. Obserwowane przyhamowanie sprzedaży detalicznej oraz dynamiki płac może wskazywać na spowolnienie wzrostu popytu krajowego, a rosnąca mimo odpływu kapitału spekulacyjnego aprecjacja złotego, może prowadzić do dalszej erozji konkurencyjności eksportu, co przy osłabieniu koniunktury na Zachodzie grozi spadkiem popytu eksportowego. Równie niepokojący jest obserwowany wzrost napięć na rynkach finansowych, prowadzący do wzrostu ryzyka inwestycyjnego, co może ostudzić skłonności inwestycyjne przedsiębiorstw.
Według dr Stanisława Kubielasa kondycja finansowa sektora przedsiębiorstw jest na razie dobra, a wysoka rentowność zachęca do inwestycji i utrzymuje się wysoka dynamika kredytu, ale spodziewany wzrost stóp procentowych może ją przyhamować. Wobec pogorszenia klimatu i wzrostu ryzyka na międzynarodowych rynkach finansowych niepewne jest też utrzymanie dotychczasowego tempa napływu inwestycji zagranicznych.
Indeks finansów (ocenia rentowność i płynność finansową przedsiębiorstw, zmiany realnej podaży kredytu oraz stopy procentowej).
Oba indeksy finansów, roczny i kwartalny, wykazują niewielkie zmiany w stosunku do notowań z poprzedniego roku oraz dużą stabilność w przekroju czasowym. Prognoza indeksu finansów na rok bieżący jako jedyna z czynników właściwie nie uległa zmianie. Sektor przedsiębiorstw wykazuje już drugi rok niezmiennie rekordową rentowność oraz nadpłynność finansową. Ten ostatni wskaźnik jest za wysoki, ale może okazać się dogodnym amortyzatorem w trudnych czasach. Dr Stanisław Kubielas twierdzi, że dobra kondycja finansowa sektora przedsiębiorstw, a także banków, stanowi teraz o odporności naszej gospodarki na szoki zewnętrzne, pewnego rodzaju poduszkę finansową do miękkiego lądowania w razie pogorszenia koniunktury. Oczekuje się jednak stopniowego obniżenia płynności, przyhamowania akcji kredytowej i wzrostu stóp procentowych.
Indeks makroekonomiczny (obejmuje inflację, deficyt finansów publicznych, stopę bezrobocia, oraz stopień konkurencyjności gospodarki).
Indeks makroekonomiczny stracił 7 pkt. w skali kwartalnej i 10 pkt. w skali rocznej w stosunku do ostatnich notowań ubiegłego roku, chociaż ciągle pozostaje na wysokim poziomie ok. 70 pkt. Rośnie niepewność co do stabilności makroekonomicznej gospodarki, szczególnie jeśli chodzi o wzrost inflacji i deficytu na rachunku obrotów bieżących z zagranicą. Głównym zagrożeniem jest pogorszenie koniunktury na świecie, ale jeśli w roku bieżącym nie uda się utrzymać deficytu budżetowego pod kontrolą, to może dojść do groźnego splotu zewnętrznych i wewnętrznych czynników destabilizujących.
Indeks polityczny (ocenia wpływ czynników politycznych).
Rekordowy poziom odnotował indeks oceny sytuacji politycznej: 61 pkt. w skali kwartalnej i 63 pkt. dla całego roku. Istnieją silne oczekiwania przyjaznej dla biznesu polityki gospodarczej obecnej ekipy rządzącej.
Tekst z wykresami
Indeks Biznesu Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych jest wskaźnikiem koniunktury gospodarczej w kraju, obliczanym i publikowanym miesięcznie od początku 2003 r. Powstaje na podstawie prognoz czołówki ekonomistów polskich oceniających koniunkturę na bieżący kwartał, półrocze i cały rok. Liczony jest w skali 100-punktowej, w której 50 odpowiada prognozie wzrostu gospodarczego w granicach 3,5 % PKB rocznie.
EKSPERCI, których prognozy uwzględnia Indeks Biznesu PKPP: Tadeusz Chrościcki, Ryszard Kokoszczyński, Maciej Krzak, Małgorzata Krzysztoszek, Stanisław Kubielas, Mateusz Szczurek, Bohdan Wyżnikiewicz, Leszek Zienkowski.
Warszawa, 5 lutego 2008 r.