Inflacja w górę

Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w czerwcu br. w porównaniu z ubiegłym rokiem wyniósł 2,3 proc. W maju inflacja była niższa i wyniosła 2,2 proc., podał Główny Urząd Statystyczny. „Do wzrostu inflacji przyczyniła się drożejąca żywność oraz osłabienie złotego" - ocenia dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.

"W maju już wyraźnie odczuliśmy w naszych portfelach skutki powodzi. Woda zalała uprawy warzyw i owoców, co automatycznie przełożyło się na wzrost ich cen. Z kolei silne osłabienie złotego w końcu kwietnia i w maju spowodowało wzrost cen towarów importowanych, w tym przede wszystkim cen paliw na stacjach benzynowych. To właśnie wzrost cen żywności i transportu w ponad 33 proc. wpływa na wysokość wskaźnika inflacji. Jeśli jednak wyłączymy z niego ceny żywności i paliw, to sytuacja nie jest tak zła.

To jak ukształtuje się inflacja w kolejnych miesiącach będzie zależało właśnie od cen żywności i kondycji złotego. Ale już teraz wiadomo, że niemożliwe będzie osiągnięcie średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2010 roku na poziomie 1,5 proc., jak zapisano w ustawie budżetowej. Moim zdaniem do jesieni nie grozi nam jednak podwyżka stóp procentowych" - dodaje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.

Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan